Lexus LS piątej generacji rozpoczął swoje tournée po Polsce. W ciągu miesiąca nowa flagowa limuzyna marki została zaprezentowana w kilku salonach Lexusa w największych miastach Polski. W ten piątkowy wieczór miałem okazję zobaczyć go na na własne oczy w salonie Lexus Warszawa – Puławska.
Zanim jednak przejdziemy to głównego dania, zajrzyjmy przed salon. Tam cieszyły oko wszystkie generacje Lexusa LS, jakie do tej pory jeździły po świecie.
Po drugiej stronie równie przyciągająco. Wygląd Lexusa LC to dla mnie absolutne wyżyny designu — mógłbym patrzeć na ten model godzinami.
Nie zabrakło również solidnie „zglebionych“ egzemplarzy.
Wejdźmy do salonu. Tam już czeka nasz główny bohater — Lexus LS 500h. Na ten moment jeszcze pod płachtą.
W dodatku to nie było jedyne auto, na które warto było zwrócić uwagę. Ale o towarzyszu opowiem za chwilę.
Odsłonięcie poprzedził efektowny pokaz, który podkreślał ognisty charakter auta. Chwilę potem go zobaczyłem… oto Lexus LS 500h w całej okazałości.
Pierwsze wrażenie jest piorunujące. Aktualna stylistyka marki Lexus bardzo mi odpowiada. Model LS kontynuuje dobrą passę. Dynamiczna sylwetka piątej generacji flagowej limuzyny Lexusa stanowi manifestację tego, w jaki sposób marka zmieniła swoje wyobrażenie na temat luksusowego sedana, prezentując odważne wzornictwo, porywające osiągi i wyrafinowany wygląd.
Wzornictwo pomyślnie łączy zalety czterodrzwiowego sedana o długim rozstawie osi z niską sylwetką coupe, dzięki czemu LS połączył dwa rozrastające się segmenty rynku – samochodów z nadwoziem sedan i coupe.
Dopełnieniem wyrafinowanych kształtów jest komfortowe i dopracowane wnętrze, za którego projekt Lexus LS został uhonorowany nagrodą EyesOn Design na wystawie North American International Auto Show. I trzeba przyznać, że trzyma poziom.
Niemal zawsze, gdy mówię o Lexusach, muszę zwrócić uwagę na to, jak te samochody PACHNĄ! Tymi samochodami dosłownie można się zaciągać. A model LS pod tym względem wcale nie odstaje od pozostałych.
Hybrydowy Lexus LS 500h napędzany jest nową jednostką Multi Stage Hybrid System, dysponującą 3,5-litrowym silnikiem V6 i potężnym silnikiem elektrycznym. Co ciekawe skrzynia biegów w tym modelu to klasyczny „automat“, a nie CVT, która praktycznie była nieodłącznym elementem każdej dotychczasowej hybrydy Toyoty i Lexusa.
Lexus LS to najważniejszy model firmy – od wprowadzenia w 1989 roku przełomowego Lexusa LS 400 rozpoczęła się historia marki, która wprowadziła nową jakość do motoryzacyjnego segmentu premium. I to właśnie ten model (użyczony na potrzeby prezentacji przez Pezeta) towarzyszył najnowszej odsłonie, fantastycznie kontrastując i pokazując, jak zmieniła się japońska motoryzacja przez te wszystkie lata.